Hej , dzisiaj miałam zamiar nigdzie nie wychodzić . Usiąść w domu z kakao , na balkonie i zacząć zajmować się pracą. Niestety moja przyjaciółka Magdalena wyciągnęła mnie na dwórek . Potem zadzwoniłyśmy po Aleksandrę i w oczekiwaniu robiłam zdjęcia ( co było początkiem wielkiej seszyn ) oraz śpiewałam wraz z moim beztalenciem Moves like Jagger . Ola przyszła oczywiscie z Mimeczką (jej chomiczkiem ). Poszłyśmy na chwilkę do Madzi po marynarke odnieść Mimi , a potem zaczęła się wielka seszyn ! Głównym rekwizytem były dmuchawce ; ) ( niestety większosc zdjęć ma Ola na aparacie , ale może jakoś je zdobędę to wam pokaże więcej )
Jak narazie macie tyle :
Olusia ; *
Madzia ^^
I ja ; D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz