Obserwatorzy

sobota, 2 czerwca 2012

Kraków drugi dzień


Takie tam z Mostu Grunwaldzkiego : )



Lewitacja ;o
Drugiego dnia wyszłam na miasto z mamą gdyż siostra sie uczyła i miała egzaminy ; / . Ale nie było tak źle . Chociaż przeszłam tyle kilometrów że wieczorem padła i nie moglam wstać ;p. Na obiad moja sisterka zaproponowała mi krewetki z sosem na sałacie z grzankami czosnkowymi : D Niebo w gębie . A co do dnia . Zwiedzałam . Byłam na Wawelu, na Kazimierzu , na Rynku ;p. Nie obyło się bez wielkiej Galerii Krakowskiej. Kupiłam sukienkę bokserkę i hm... cos jeszcze ? Nie pamietam . Było super : ) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz